Pierogi z kapustą i grzybami są TYM daniem, na które każdy z niecierpliwością czeka przy świątecznym stole. Prawda? ;)
Ja uraczyłam się nimi już dziś. Przygotowanie pierogów zaczęłam od farszu. Pokroiłam w kostkę wszystkie składniki - cebulę, marchewkę, podgrzybki i kapustę.
Suszone podgrzybki, dzień wcześniej namoczyłam i później ugotowałam z marchewką. Kapustę kiszoną dusiłam w posolonej wodzie z dodatkiem kilku listków laurowych i ziarenkami ziela angielskiego.
Farsz połączyłam na patelni na rozgrzanym oleju rzepakowym - przyprawiłam go solą morską i pieprzem ziołowym.
Następnie zabrałam się za wyrobienie ciasta. Dokładnych proporcji składników do ciasta niestety nie jestem w stanie Wam podać, zawsze wyrabiam je na wyczucie. Na początek dałam 3 szklanki mąki, 2 łyżeczki soli, 2 łyżeczki oleju i 1,5 szklanki ciepłej wody, później dodawałam jeszcze mąki, aż ciasto przestało nadmiernie się lepić.
Ciasto wałkowałam na nie za cienkie placki i wycinałam z nich szklanką kółka, które napełniałam aromatycznym farszem...
Gotowe pierogi zamroziłam, tak żeby szybko i smaczne podać świątecznym gościom.
Jednak porcyjkę musiałam spróbować! ;)