Kotlety z boczniaków

Propozycja na szybki obiad - po świątecznym pieczeniu, gotowaniu i lepieniu idealna dla tych, którzy potrzebują trochę odpocząć przed szykowaniem sylwestrowych zakąsek. ;)


Boczniakom odcięłam nóżki, posoliłam, popieprzyłam, oprószyłam bułką tartą i usmażyłam na rozgrzanym oleju rzepakowym. Podałam z ziemniakami i buraczkami z chrzanem. 

Smacznego! :)



Pierogi z kapustą i grzybami

Pierogi z kapustą i grzybami są TYM daniem, na które każdy z niecierpliwością czeka przy świątecznym stole. Prawda? ;)


Ja uraczyłam się nimi już dziś. Przygotowanie pierogów zaczęłam od farszu. Pokroiłam w kostkę wszystkie składniki - cebulę, marchewkę, podgrzybki i kapustę.
Suszone podgrzybki, dzień wcześniej namoczyłam i później ugotowałam z marchewką. Kapustę kiszoną dusiłam w posolonej wodzie z dodatkiem kilku listków laurowych i ziarenkami ziela angielskiego.

Farsz połączyłam na patelni na rozgrzanym oleju rzepakowym - przyprawiłam go solą morską i pieprzem ziołowym. 


Następnie zabrałam się za wyrobienie ciasta. Dokładnych proporcji składników do ciasta niestety nie jestem w stanie Wam podać, zawsze wyrabiam je na wyczucie. Na początek dałam 3 szklanki mąki, 2 łyżeczki soli, 2 łyżeczki oleju i 1,5 szklanki ciepłej wody, później dodawałam jeszcze mąki, aż ciasto przestało nadmiernie się lepić.


Ciasto wałkowałam na nie za cienkie placki i wycinałam z nich szklanką kółka, które napełniałam aromatycznym farszem...


Gotowe pierogi zamroziłam, tak żeby szybko i smaczne podać świątecznym gościom.


Jednak porcyjkę musiałam spróbować! ;)


Placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym i kiełkami lucerny


Niestety ziemniaki na placki trzeba zetrzeć. Na dużych oczkach tarki idzie to całkiem sprawnie, jednak dziś miałam ochotę na placki z ziemniaków tartych na "papkę", takie jak robiła moja mama. Opłacało się pomęczyć. ;)

Starłam więc ziemniaki, do masy dodałam odrobinę mąki i przyprawiłam solą, świeżo mielonym pieprzem oraz suszonym majerankiem.


Starte ziemniaki nakładałam łyżką na dość głęboki, rozgrzany olej. Usmażone już placki odkładałam na ręcznik papierowy.


W czasie kiedy smażyły się kolejne placki, zaczęłam przygotowywać sos. Pokrojone, cebulkę i pieczarki podsmażyłam na oleju, kiedy zmiękły zalałam bulionem z kostki warzywnej. Chwilę gotowałam i na koniec zagęściłam mąką rozrobioną w wodzie.

Placki polałam sosem i kiełkami lucerny - nie może jej zabraknąć w tym zestawie, koniecznie spróbujcie. Ja już inaczej placków nie jadam! :)







Bułeczki francuskie ze szpinakiem, pieczarkami i pomidorkami

Kupiłam w sklepie gotowe ciasto francuskie. Pierwszy raz go używałam, wiec moje bułeczki nie wyszły najpiękniejsze, ale za to nadrabiają smakiem ;).


Farsz przygotowałam ze szpinaku, pieczarek i pomidorów. Podsmażyłam na rozgrzanym oleju rzepakowym pokrojone pieczarki i cebulkę, kiedy już były miękkie dodałam na patelnię ugotowany szpinak i przekrojone na pół pomidorki. Farsz przyprawiłam solą, pieprzem, szczyptą curry i słodkiej papryki.

Ciasto pokroiłam na prostokąty, na jeden wykładałam farsz, następnym kawałkiem ciasta go przykrywałam i lepiłam brzegi tworząc bułeczkę. 

Bułeczki piekłam 25 minut w rozgrzanym do 200°C piekarniku.


Cebulowa

Żeby ugotować zupę musicie kupić cebulę... :) no i jeszcze włoszczyznę, mąkę pszenną i tymianek. Tymianek nada zupie cebulowej fantastycznego smaku i aromatu, nie może go zabraknąć.


Najpierw zaczęłam gotować włoszczyznę doprawioną kostką warzywną. W czasie kiedy bulion się gotował pokroiłam w pióra cebulę i dusiłam ją na margarynie roślinnej. Kiedy cebula zmiękła zasypałam ją mąką pszenną i chwilę smażyłam.

Z wywaru wyciągnęłam włoszczyznę i dodałam cebulę. Przyprawiłam zupę sporą ilością tymianku. Gotowałam, aż wywar nabrał intensywnego cebulowo-tymiankowego smaku. 

Zupa gotowa, podałam ją z grzankami.



Kasza gryczana z brukselką, kiełkami i pomidorem

Kupiłam brukselkę i dość długo zastanawiałam się, co z nią zrobić, co ugotować?

Kiedy zaczęłam zabierać się za danie, jego podstawą miał być makaron, jednak na końcu języka w porę poczułam, że lepsza będzie kasza gryczana. I to był strzał w dziesiątkę.
Do dania użyłam pierwszy raz kiełek na patelnię, jest to gotowa mieszanka kiełek, ciecierzycy, soczewicy i fasoli Mung. Kiełki świetnie komponują się z kaszą gryczaną, solo również są przepyszne, jedna czwartą pudelka wyjadłam na surowo. ;)


Przygotowanie dania zaczęłam od ugotowania kaszy i brukselki, do brukselki oprócz soli dodałam pół łyżeczki cukru.


Kiedy kasza i brukselka dochodziły, zaczęłam przygotowywać składniki na patelnię. Pokroiłam w kostkę cebulę i pomidory.

Na patelnię najpierw dodałam cebulę, później kolejno kiełki i pomidory. Następnie dodałam ugotowane i przekrojone na połówki brukselki oraz kaszę. Wszystko jeszcze przyprawiłam solą, pieprzem i papryką węgierską i smażyłam razem chwilę. 

Spróbujcie - smacznego! :)





Grochówka

Sycąca i pyszna zupa, a do tego działania przy gotowaniu sprowadzają się do wrzucenia składników go garnka. Trzeba tylko obrać włoszczyznę i pokroić w kostkę ziemniaki... prawie cały przepis już zdradziłam. :) 


Włoszczyznę i moczone przez 8 godzin, oraz przepłukane połówki grochu zalałam wodą. Dodałam kilka listków laurowych, ziele angielskie, kostki warzywne i wstawiałam do gotowania. Kiedy marchewka i pietruszka zrobiły się miękkie wyciągnęłam je z garnka, pokroiłam w plasterki. Następnie obrałam i pokroiłam w kostkę ziemniaki. Pokrojone warzywa dodałam do garnka i gotowałam jeszcze, aż ziemniaki były miękkie.

Na koniec gotowania,  kiedy groch już był trochę rozgotowany (w zupie taki jest najlepszy) zagęściłam zupę rozprowadzoną w wodzie mąką z grochu i przyprawiłam suszonym majerankiem i tymiankiem. 

Na talerzu, zupę posypałam jeszcze świeżymi listkami majeranku. Grochówka go uwielbia i ja też. ;)


Krokiety z ziemniaków


Krokiety ziemniaczane można faszerować, np. pieczarkami lub można polać je sosem, dziś przygotowałam jednak wersję najprostszą, bez żadnych dodatków. 

Ugotowane ziemniaki rozgniotłam tłuczkiem i przyprawiłam solą. Z masy ulepiłam krokiety i obtoczyłam je w bułce tartej.


Krokiety usmażyłam na rozgrzanym oleju rzepakowym. Podałam z surówką z pora i kukurydzy z majonezem z płatków ryżowych. Przepis na majonez i surówkę znajdziecie tutaj.





Majonez z płatków ryżowych


Do przygotowania majonezu przygotowałam szklankę mleka ryżowego, szklankę płatków ryżowych, łyżkę octu winno-jabłkowego, 3 łyżki musztardy i sól do przyprawienia.

Płatki ryżowe gotowałam we wrzącym mleku ryżowym 2-3 minuty i odstawiłam do wystygnięcia, następnie zblendowałam je na gładką masę. Do masy dodałam ocet, musztardę i sól do smaku, wszystko połączyłam - użyłam do tego miksera. 


I majonez gotowy - idealnie nadaje się do wszelkiego rodzaju sałatek i surówek. Dziś przygotowałam go do surówki z porem i kukurydzą.


Pokroiłam pora, dodałam do niego kukurydzę.


Wymieszałam z majonezem ryżowym i gotowe! :)




Spaghetti z pastą z awokado i orzechami włoskimi


Awokado ostatnio często gości na moich talerzach, dziś przyrządziłam z nim spaghetti.


Awokado zblendowałam na gładką masę, przyprawiłam solą i połową sprasowanego ząbka czosnku. Drugą połowę ząbka czosnku pokroiłam w plasterki i podsmażyłam na patelni na rozgrzanej oliwie. Następnie dodałam na patelnię ugotowane spaghetti, wymieszałam i ściągnęłam z kuchenki. Do makaronu dodałam pastę z awokado i dokładnie połączyłam ją ze spaghetti.

Makaron wyłożyłam na talerz i posypałam posiekanymi orzechami włoskimi oraz natką pietruszki.



Kotlety z ciecierzycy


Do przyrządzenia kotletów z ciecierzycy trzeba przygotować się dzień wcześniej, lub z samego rana w dniu podania - ciecierzycę trzeba wymoczyć w wodzie, najlepiej zmieniając ją ze dwa, trzy razy. 

Ciecierzycę namoczyłam rano, a około 14 ugotowałam ją w wodzie przyprawionej kostką warzywną.


Wystudzoną ciecierzycę zblendowałam z oliwą na niezupełnie gładką masę, po czym przyprawiłam słodką papryką, pieprzem, czosnkiem i świeżymi listkami majeranku. Do masy dodałam namoczoną w wodzie bułkę. Z masy formowałam kotlety i obtaczałam je w bułce tartej. Gotowe kotlety usmażyłam na rozgrzanym oleju rzepakowym.


Kotlety świetnie nadają do burgerów i ziemniaków. Zwykle w dniu smażenia zjadam je z ziemniakami i surówką, dziś z marchewką i groszkiem, a w następny dzień przyrządzam  z nimi pyszne burgery.






Krem z brokułów ze szpinakiem podany ze śmietanką owsianą i migdałami

Podobnie jak dynia, brokuły idealnie nadają się na zupę-krem, a przygotowanie takiej zupy na pewno nie zmęczy. :)


Do kremu przygotowałam 3 brokuły, 2 ziemniaki oraz garstkę szpinaku - zwykle go nie dodaje, jednak miałam trochę liści w lodówce, więc ich użyłam. 


Pokrojone brokuły i ziemniaki oraz liście szpinaku zalałam wodą, nie może być jej więcej niż do połowy warzyw w garnku. Zupę przyprawioną kostkami warzywnymi gotowałam pod przykryciem, aż warzywa były miękkie - w międzyczasie  dodałam do zupy sprasowany ząbek czosnku. Gotową zupę odstawiłam z kuchenki i zblendowałam.

Zupę podałam ze śmietanką owsianą i migdałami.


Risotto z warzywami


Dynia zwykle jest podawana jako zupa-krem i w takiej wersji bezapelacyjnie smakuje najlepiej, w innych daniach smakuje mi tylko jako jeden z dodatków, który nie dominuje smaku potrawy. Przygotowałam, wiec risotto z warzywami - z dynią, cukinią, papryką, pieczarkami, cebulką i szpinakiem. Taka jesienna wersja risotta z warzywami.


Wszystkie warzywa pokroiłam w kostkę, tylko szpinak pozostawiłam w całych liściach. W czasie kiedy kroiłam warzywa zagotowywałam bulion z kostki. 

Na rozgrzaną na patelni oliwę wrzuciłam najpierw dynię, później kolejno cebulkę, pieczarki, paprykę, cukinię i szpinak. Warzywa przyprawiłam solą, pieprzem oraz tymiankiem i dusiłam pod przykryciem. Kiedy warzywa zaczęły robić się miękkie na patelnię dodałam ryż arborio, wymieszałam go razem z warzywami i chwilę razem podsmażałam. 


Ryż z warzywami przełożyłam do garnka i porcjami zalewałam gorącym bulionem i gotowałam, aż ryż był miękki, a danie niewodniste. Żeby risotto nabrało odpowiedniej konsystencji, musi chwilę odstać, mi nawet najlepiej smakuje te odgrzewane drugi raz.

Risotto przed skonsumowaniem posypałam świeżą kolendrą. :)



Barszcz ukraiński


Barszcz ukraiński tradycyjnie jest gotowany z burakami, kapustą, ziemniakami oraz fasolą, u mnie tym razem zabrakło kapusty, ale dodałam za to dwa rodzaje fasolki - szparagową i czerwoną z puszki.

Zaczęłam od gotowania wywaru z jarzyn, przyprawiłam go solą, pieprzem, liśćmi laurowymi, zielem angielskim i dwoma zmiażdżonymi ząbkami czosnku .  


Kiedy wywar się gotował przygotowałam pozostałe składniki. Starłam buraki i pokroiłam w kostkę ziemniaki. 

W zasadzie na tym zakończyłam pracę nad zupą - pozostało dodanie składników do wywaru. Kiedy włoszczyzna była miękka dodałam do wywaru ziemniaki. Następnie, kiedy ziemniaki się ugotowały wyjęłam włoszczyznę, a dodałam do wywaru starte buraki.


Z włoszczyzny wykorzystałam marchewkę i korzeń pietruszki, starte dodałam z powrotem do zupy. Na koniec gotowania, a gotowanie zajęło w sumie około 1,5 godziny, dolałam do zupy trochę koncentratu z buraków i dodałam posiekaną natkę pietruszki.


Zupę podałam ze śmietanką owsianą. Polecam Wam jej spróbować - kupiłam ją w Piotrze i Pawle. Śmietanka ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu jest kremowa i łagodnie smakuje owsem, idealnie nadaje się jako dodatek do zupy.


Kotlety z kaszy jaglanej ze szpinakiem polane sosem pieczarkowym


Ostatnio mam ochotę na domowe polskie obiady w wersji wegańskiej - mam na myśli dania podane z ziemniakami i surówką. Przygotowałam więc kotlety z kaszy jaglanej w sosie pieczarkowym.

Kaszę ugotowałam według przepisu - 1 porcję kaszy wsypałam do 3 porcji wrzącej i osolonej wody. Gotowałam ją około 20 minut pod przykryciem, na bardzo małym ogniu. Kiedy kasza była gotowa odstawiłam ją do wystudzenia i w tym czasie przygotowałam sos pieczarkowy.


Pokrojone w plastry pieczarki, a w kostkę cebulę podsmażyłam i dusiłam chwilę pod przykryciem przyprawione solą i pieprzem. Kiedy pieczarki i cebulka zmiękły dodałam je do gorącego bulionu z kostki warzywnej - chwilę jeszcze gotowałam i dodałam posiekanej pietruszki. Sos zagęściłam rozrobioną w wodzie mąką i odstawiłam z kuchenki. Wróciłam do przygotowywania kotletów.


Do ostudzonej kaszy dodałam przelany wrzątkiem i posiekany szpinak oraz pokrojony w plasterki czosnek. 


Do całości dodawałam porcjami bułki tartej, tak żeby masa nie była za bardzo lepiąca, po czym zaczęłam formować z niej kotleciki - każdy obtoczyłam jeszcze w bułce tartej.
Tak przygotowane kotleciki usmażyłam na oleju rzepakowym.


Kotlety polałam przygotowanym wcześniej sosem pieczarkowym i podałam z ziemniakami i buraczkami z chrzanem - rewelacja! :)